Komentarze: 3
pan z po oznajmił mi, że był w mojej sprawie u dyrekcji i na fory nie mam co liczyć. wychowawczyni zaś patrząc mi w oczy stanowczym tonem powiedziała, że nawet mam sie do niej nie odzywać. przejebałam sobie jednym słowem. za kolczyk w języku, za zachowanie, za ubiór - bo chodzę w pumach do mundurka galowego, bo mi majtki widać, bo mam bluzę żółtą a to zbyt ekstarwagancki kolor. a w szkole katolickiej przecież nie wolno. i choć szkoła ta katolicka w swoim programie zarzuca iż tolerancyjna jest, rozwija osobowość. heeeeeeeeeeeeeheheheehe. siostry dewoty a ksiądz zboczuszek. uczniowie w kiblach zaraz obok wc nauczycielskiego wciągają do nosa przez bilety miesięczne, piją z butelek koli lajt bimber, za internatem palą z lufki. a to wszystko pod okiem siostrzyczek agentów fbi, które za krzywy kołnierz od mundurka są w stanie obniżyć zachowanie.
zakochałam się. chyba. i nadal on nie zna mojego imienia. i chyba normalnie skocze z mosu na plecu (a pf a pf a pf) z rozpaczy jak to przystało na zakochaną bez wzajemności. zresztą jakby to wyglądało - 2m i 156 cm ? wg. babci bynajmniej obrzydliwie.
telepopmusik - breathe. kombinuj.
225 zl i mam piekne rozowo-szaro-biale najeczki. sponsora bez zobowiązań potrzebuje.
i świętego spokoju też. a to już swoją
drogą.
another day.... just breathe.